Jak posprzątać mieszkanie na wiosnę? Metoda Marie Kondo ulepszona przez nas!

Wiosna inspiruje nie tylko do wymiany garderoby na lżejszą i większej aktywności fizycznej, ale też do uporządkowania, odświeżenia i przewietrzenia swojego otoczenia (i w przenośni, i dosłownie). Jeśli też czujesz wiatr wiosennych zmian, koniecznie sprawdź, jakie techniki warto zastosować, żeby porządki połączyć… z przyjemnie spędzanym czasem. My proponujemy Ci dobrze znaną metodę Marie Kondo. Poznaj szczegóły.

Marie Kondo, czyli kobieta, która sprawiła, że pokochaliśmy sprzątanie

Marie Kondo jest autorką niemałej rewolucji: wystarczyło, że napisała jedną książkę (chodzi o “Magię sprzątania”), żeby cały świat… pokochał sprzątanie w domu. I naprawdę tak jest – nikt, kto zajrzał do tej pozycji, nie myśli już w taki sam sposób o konieczności sprzątania. Japonka opisała w swoim bestsellerowym poradniku autorską metodę KonMari, która pozwala postrzegać proces porządkowania jako logiczny, czytelny, przyjemny. Na czym polega metoda KonMari? Poznaj jej główne założenia.

Metoda KonMari – na czym polega ta technika porządkowania domu?

Według Marie Kondo naprawdę możemy polubić sprzątanie i do takiego stopnia zapanować nad chaosem, że raczej nie będzie szansy, żeby z nami wygrał albo nas zaskoczył. Według Japonki, która już dawno zdążyła zapracować sobie na miano gwiazdy, najważniejsze są przede wszystkim:

• ✔️ zrozumienie, jaki cel przyświeca sprzątaniu;
• ✔️ porządkowanie mieszkania kategoriami;
• ✔️ umiejętność pozbywania się niepotrzebnych rzeczy bez sentymentu;
• ✔️ znalezienie systemu w organizowaniu biurka czy szafy;
• ✔️ stosowanie metody małych kroków.

Jak w praktyce zastosować te metody we własnym mieszkaniu? Zobacz, jakie to proste i klarowne!

1. Znajdź powód do tego, żeby… sprzątać

Możesz pomyśleć, że zwariowaliśmy, ale uwierz nam: w tym szaleństwie jest metoda. A dokładnie: metoda KonMari. Wiadomo, że najważniejszy powód do sprzątania jest taki, że jest bałagan, ale tak naprawdę… to nie wystarczy. Zanim zabierzesz się do porządków, musisz zrozumieć, co naprawdę zyskasz, kiedy już zainwestujesz swój czas w sprzątanie. Podamy Ci kilka przykładów w celu zainspirowania się:

• ✨ Kiedy posprzątam w szafie, będę mógł stworzyć fajniejsze outfity na wiosnę, bo będę wiedział, co w niej jest, a czego brakuje.
• ✨ Poczuję się lepiej, bo moje otoczenie będzie harmonijne, czyste i piękne.
• ✨ Wreszcie będę mógł się odnaleźć w tym, co mam na biurku, więc praca pójdzie mi sprawniej.
• ✨ Będę mieć pretekst do tego, żeby stworzyć nową aranżację salonu/sypialni i zainwestować w kilka elementów, które mam na oku od dawna.
• ✨ Wyrzucając niepotrzebne rzeczy wyeliminuję z życia niepotrzebny balast – zwłaszcza wspomnienia, które nie działają na mnie korzystnie.
• ✨ Sprzątanie w domu będzie dla mnie symbolem przejmowania kontroli nad własnym życiem. Może w innych obszarach też mi się uda zaprowadzić porządek?

2. Stosuj metodę małych kroków, czyli Kaizen

Chociaż my w oggi mamy zdecydowanie włoski charakter, od zawsze podziwiamy Japończyków za ich niesamowite podejście do życia. Metoda Marie Kondo to oczywiście flagowy przykład, ale świetnie się łączy z innym “wynalazkiem” wschodniej filozofii – metodą Kaizen, którą można określić jako “metoda małych kroków”. Stosuj jej zasady, kiedy zabierzesz się za sprzątanie, a nawet najtrudniejszy proces przyjdzie Ci bez trudu. Chodzi o zmiany i ulepszanie, ale stopniowo, bez rewolucji, która w końcu przytłoczy nawet najbardziej zapaloną osobę. Zamiast deklarować, że w jeden weekend posprzątasz po zimie cały dom, łącznie z piwnicą i strychem, realnie oszacuj swoje możliwości. My mamy dwa sprawdzone systemy:

• ✔️ zrozumienie, jaki cel przyświeca sprzątaniu;
• ✔️ porządkowanie mieszkania kategoriami;
• ✔️ umiejętność pozbywania się niepotrzebnych rzeczy bez sentymentu;
• ✔️ znalezienie systemu w organizowaniu biurka czy szafy;
• ✔️ stosowanie metody małych kroków.

3. Organizuj przestrzeń umiejętnie

Marie Kondo w swoich poradnikach (to nie tylko “Magia sprzątania”, ale też chociażby “Tokimeki. Magia sprzątania w praktyce” czy “Manga sprzątania”) poświęca sporo miejsca na sam system organizacji przestrzeni, a dokładnie: układaniu i segregowaniu rzeczy. Do tego zagadnienia podchodzi wielotorowo, a każdą z jej sugestii warto wykorzystać w praktyce podczas wiosennych porządków. Przede wszystkim postaw na sprytne, dobrze zaprojektowane meble – funkcjonalne, pojemne, ale nie zajmujące wiele miejsca (takie, jak szafa z wieszakiem Barletta czy inne modele ze sklepu oggi). A później:

• 1. Składaj ubrania w szafie w przemyślany sposób – tak, żeby zajmowały jak najmniej miejsca i były dobrze wyeksponowane. W książkach Marie Kondo, ale też w licznych tutorialach na YouTubie (na przykład tutaj >> KLIK) znajdziesz czytelne wskazówki, jak składać T-shirty i inne elementy garderoby (szczególnie polecamy technikę “zwijania w rulon”!).
• 2. Organizuj przestrzeń kategoriami, na przykład w jednym miejscu gromadząc książki i różnego rodzaju papiery, w innym kosmetyki, przyprawy, elektronikę, pamiątki itd.
• 3. Znajdź dla różnych obszarów swojego życia osobne, wydzielone (nawet, jeśli umowną granicą) przestrzenie: domowego biura, sypialni, jadalni, kąciku do zabawy z dziećmi itd. Warto tu zastosować inną popularną metodę, którą omówiliśmy we wpisie o feng shui, czyli chińskiej praktyce planowania przestrzeni.

4. Wyrzucaj bez żalu – zrób sobie w życiu miejsce

Jeśli do dziś trzymasz walentynki od sympatii z gimnazjum, możesz mieć problem z zaakceptowaniem tej zasady, ale gwarantujemy, że warto: będzie Ci lżej w życiu, a być może wiele zmieni się w nim na lepsze. Marie Kondo namawia do tego, żeby pamiątki, które dobrze na nas działają, umiejętnie eksponować (na przykład na stylowej komodzie w salonie), ale to, co nam ciąży i niespecjalnie dobrze się kojarzy – wyrzucać bez wahania. Tej wiosny znajdź w sobie odwagę do pozbycia się takiego balastu i oczyszczenia otoczenia z przedmiotów, które niczemu nie służą, a tylko zajmują przestrzeń.

Nasze wskazówki związane z tym, jak mądrze i przyjemnie uporządkować przestrzeń wokół siebie na wiosnę, inspirowane są metodą Marie Kondo, znaną chyba przez każdego fana wschodniego podejścia do życia. Warto jednak pamiętać, że na koniec dnia chodzi o to, żebyś to Ty czuł frajdę ze sprzątania, wiedział, po co to robisz i był zadowolony z efektów. Właśnie dlatego zachęcamy Cię do szukania własnych wariacji na temat metody KonMari i dostosowywania jej założeń do swoich potrzeb i możliwości. Odkryj w porządkowaniu swoją pasję i ciesz się estetyczną, dobrze zorganizowaną przestrzenią, w której nie sposób czuć się źle.